Know-how z zakresu elektryki czy systemów inteligentnych przez wiele lat przeznaczony był (i jest nadal…?) dla wybranych. Ja z takim podejściem się nie zgadzam. Uważam, że do rozwoju technologii i podnoszenia poziomu usług przyczynimy się lepiej jeśli będziemy propagować wiedzę. Poniżej znajdziesz pierszy z cyklu Subiektywne opinie elektryka materiał, w którym opiniuję kolejne modele opraw lamp z perspektywy instalatora.
Dane o Fumagalli CECI 90 prosto od producenta:
- Producent: Fumagalli
- Pochodzenie: Włochy
- Stopień ochrony: IP67
- Montaż: w gruncie
- Wymiary: fi92, wysokość 127mm
- Źródło światła: wymienne (GU10), 3,5W, ustawialne 2700K lub 4000K
Opinia Think of Home:
CECI 90 jest oprawą do montażu “w gruncie” przeznaczoną do zastosowań m.in. w ciągach komunikacyjnych takich jak podjazdy, chodniki, zarówno prywatne jak i publiczne. Nie przypadliśmy sobie do gustu, ale w efekcie końcowym mogą prezentować się całkiem przyzwoicie.
Konstrukcja
Choć oprawa wydaje się być giętka i plastikowa to po prawidłowym zamontowaniu całego kompletu można spokojnie wjeżdżać na nią samochodem (sprawdzone osobówką!) bez uszczerbku dla lampy. Tutaj mamy jednak mały haczyk – mimo, że lampa pokazana jest na stronie internetowej jako zamontowana m.in. w bruku – należy pamiętać, aby jej zewnętrzna obudowa zatopiona była w jednolitej masie – zazwyczaj betonowej. W przeciwnym razie będzie za mało sztywna i po czasie może wysunąć się do góry w wyniku naprężeń. Co ważne – oprawa zgodnie z załączoną instrukcją powinna być umieszczona na lekkiej górce – niedopuszczalne jest zlokalizowanie oprawy w miejscu, w którym może pojawić się stojąca woda.
Podłączenie
Obudowa oprawy wyposażona jest w 2 dławiki (szczelne) umożliwiające kaskadowy montaż kolejnych sztuk. Z uwagi na znikomą ilość miejsca wewnątrz obudowy na wykonanie połączeń elektrycznych dla kaskadowego układu zalecam stosowanie przewodów o przekroju maksymalnie 1,5mm2. Ciągnie to za sobą dodatkowy skutek – oprawa ta świetnie sprawdzi się w garażu, czy na krótkim podjeździe, ale jeśli sytuacja wymaga wykonania oświetlenia na dluższym odcinku to montaż elektryczny lamp z zastosowaniem przewodu o przekroju 2,5mm2 (ze względu na dopuszczalny spadek napięcia) będzie utrudniony.
I jeszcze jedno spostrzeżenie w odniesieniu do połączeń elektrycznych. Dołączone do oprawy złączki skrętne nie nadają się w mojej opinii do łączenia przewodów z różnych materiałów i różnych przekrojów. Jeśli przewód ziemny jest miedzianym drutem o przekroju 1,5mm2 lub 2,5mm2, a dołączona oprawka jest wyposażona w aluminiową linkę o przekroju 0,75mm2 to ich łączenie złączką skrętną nie dość, że będzie mechanicznie wątpliwej jakości to wywoła reakcję elektrochemiczną, prowadzącą do korozji.
Przygotowanie terenu
Oprawa zasilana jest z jej dolnej części, co przedstawiłem na zdjęciu wyżej. Niezależnie od tego czy przewód jest drutem (trudniejszy montaż), czy linką (trochę łatwiej), zewnętrzna obudowa oprawy nie udostępnia instalatorowi wystarczającej przestrzeni na niezbędny ruch przewodu. Oprawa wymaga, aby przewód mógł wysuwać i wsuwać się w “grunt” na długości kilkunastu centymetrów. Absolutne minimum ruchu wg moich obserwacji wynosi 14cm, ale wygodniej robi się dopiero przy 18cm.
Najlepszym według mnie sposobem jest uprzednie przygotowanie w terenie pustej przestrzeni pod lampą. Przewód będzie miał miejsce na zwijanie. Żeby uzyskać taki efekt można posłużyć się nawet klasyczną rurką PCV o średnicy 110mm i długości 50cm, którą na szycie przesłonimy zaślepką. Dno rurki wysypujemy żwirem, komplet zasypujemy i gotowe.
Podsumowanie
Jak wspomniałem – nie przypadliśmy sobie z lampą CECI 90 do gustu. Wszystko zależy jednak od przeznaczenia lampki. Jeżeli chcesz ją zainstalować w bruku, kostce, chodniku, a Twoja lampa ma oświetlać długi ciąg komunikacyjny to odradzam. Oczywiscie montaż jest możliwy, ale jeśli ma być zachowana szczelność, bezieczeństwo, przepisy i do tego lampa ma pozostać rozbieralna – wprost odradzam. Jeżeli natomiast potrzebujesz oświetlić sobie niewielką przestrzeń pod garażem, albo w garażu, lub po prostu zastanawiasz się czy nie podświetlić kawałka elewacji i masz możliwość jej solidnego zamontowania w podłożu – nie masz co się dłużej zastanawiać. Powinna spełnić Twoje oczekiwania.